25 Sty 2016, Pon 15:57, PID: 509992
Ale choc niepotrzebnego strofuje w takich sytuacjach przewaznie tak tu ma racje. W ogole debatowanie o bylych dziewczynach jest co najmniej niezreczne, w wiekszosci przypadkow troche nie na miejscu (sa takie, gdzie mozna cos wspomniec tu czy tam), w ogole to jest zlo. Nie mysl o niej tyle, sam sie nakrecasz i wszyscy tu widzimy, ze masz problem w tej oto kwestii. Wiec jesli my tu to widzimy, istnieje szansa, ze widza to wszyscy wokol, nie zgodze sie w innej kwestii, jesli chodzi o to miejsce - jest dobre do tego, temat tez dobry do tego, bardzo dobry, otwieraj sie tu, to dobra mysl, ale ja mam obawy, ze przenosisz to poza to forum. I tu naprawde bardzo bym na to uwazal, bo w takim normalnym zyciu to... no, po prostu nie robcie tego w domu. Tak otwarte rozmawianie o bylych to troche jak rozmawianie o tym, ze ma sie jakas wstydliwa dolegliwosc i bardzo czesto troche tez tak jest odbierane przez towarzystwo, choc to tez zalezy od towarzystwa