28 Sty 2016, Czw 17:28, PID: 511188
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Sty 2016, Czw 17:52 przez grego.)
Pogratulować, czasem da się trafić na normalną kobietę ale niestety to wielka rzadkość oby jak najdłużej z tobą wytrzymała... To co ja obserwuję w koło to sie mogą ręce załamać i coraz bardziej myślę, że może i samemu jest lepiej choć smutno. Mógłbym wymieniać godzinami jak kobiety robiły w ch... partnerów, mężów jak zostawiały dzieci wiejąc za granicę uprzednio biorąc na męża i sąsiadów kredyt. I w 90% przypadków to kobiety rzucają z takich czy innych powodów, facet jest jakoś w stanie się dostosować, dogadać, a czemu nie kobieta jakby to w ogóle uczuć nie miało tylko dążyło do łatwiejszego życia i co najgorsze to po nich spływa jak po kaczce, a facet zdycha w żalu. Nawet moja siostra zostawiła chłopa na 2 tyg przed weselem.... od tak bo się rozmyśliła Parę miesięcy temu znajomy wziął ślub ale krótko po tym stracił pracę (zarabiał 10tys) i musiał znaleźć inną mniej płatną, świeża żona stwierdziła, że ona musi mieć odpowiedni standard życia i odeszła po 2 miesiącach , o sobie to już może nie wspominam...Ale tylko na palcach jednej ręki znam przypadki, kiedy to facet porzucał... I jak tu pałać optymizmem do kobiet? I jeszcze sobie poczytajcie jakiś damskie fora jak piszą o facetach... to dopiero by wam włos na głowie stanął... Mam bratanice bardzo taka żywa, energiczna wiecznie tylko na balangi i spotkanka z koleżankami fajna dziewczyna ale też się nabija i naśmiewa z koleżanek bo za spokojne i siedzą na ławce same, a to o chłopakach, nie wiem my tam z kolegami na temat dziewczyn raczej się nie naśmiewaliśmy, zawsze jakiś szacunek był. A poczytajcie sobie ogłoszenia w portalach... wypistrzone s...ki traktujące facetów z góry, na samym początku zakładające jak mają wyglądać, co mają robić, jak się mają zachowywać i ile zarabiać. No nic dziwnego, że się tam ogłaszają skoro w realnym świecie nikogo takiego nie znalazły to próbują spełnić marzenia w wirtualnym świecie... Do paru sobie tam co jakiś czas grzecznie pisze i może 1/10 w ogóle coś odpowie, czy się przywita, no jakiś grosz kultury wypadało by chyba mieć co nie? Do mnie tez jakieś piszą ale jak nie jestem zainteresowany to się przywitam i podziękuje! Jak nigdy nikogo nie znajdę to przynajmniej uspokaja mnie wizja, że gdzies tam tez jakaś będzie samotna, choć w sumie pyknie se dziecko i przynajmniej je będzie mieć więc też trochę lipa