20 Sie 2008, Śro 0:29, PID: 56565
Cytat:lęk przed przebywaniem na otwartej przestrzeni, wyjściem z domu, wejściem do sklepu, tłumem, miejscami publicznymi, samotnym podróżowaniemnie tyle przed, co i w trakcie, kiedy już wyjdę ujawnia się z kolei fobia społeczna
Kiedyś wpadłem w taką panikę, że nie mogłem po prostu wyjść z domu, rodzice nie potrafili tego uszanować, powiedzieli, że jak nie będę chodził dobrowolnie to siłą policja będzie mnie do szkoły odwozić bo już nie mieli do mnie cierpliwości jak miałem taki dzień kiepski to robiłem sobie wolne
moi rodzice stosowali metodę jak nie prośbą to groźbą...skuteczna i jeszcze bardziej szkodliwa metoda, to dosyć przykre kiedy nie można liczyć na bliskich
no ale cóż życie gna do przodu...wóz albo przewóz, często było tak, że ojciec pytał się czy idę do szkoły czy ma mnie z niej wypisać i idę do roboty, to szedłem (ale prawie nigdy nie dochodziłem) te moje spi*rdolone życie parszywe