29 Paź 2016, Sob 19:40, PID: 590031
karmazynowy książę napisał(a):W sumie to trochę leniwa jesteś, nie?
Od czegoś przecież trzeba zacząć.
Skąd taki wniosek? Nie oczekuję że będę w pracy leżeć. Akurat moja praca dorywcza była pracą fizyczną, masaż to też na dobrą sprawę praca fizyczna, robiłam praktyki i wiem jak ta praca wygląda. W domu również nie leżę, bo mam też obowiązki domowe. Tak, że to że uważam, że w takim hipermarkecie jest jak dla mnie zbyt dużo obowiązków i rzeczy do ogarnięcia, to nie oznacza, że jestem typem osoby "zarobić, ale się nie narobić",ale to nie dla mnie po prostu, żeby robić za magazyniera, kasjera i fakturzystę jednocześnie.
Ja wiem że od czegoś trzeba zacząć, ale odnoszę wrażenie że praca w takim hipermarkecie jest drogą donikąd tak naprawdę...