17 Gru 2016, Sob 23:11, PID: 602685
Może mam ZA, a może nie mam. Czytając forum dochodzę do wniosku, że diagnoza w niczym nie pomoże, więc po co sobie zaprzątać głowę kolejną chorobą, na którą i tak nie mam zbytnio wpływu.
Zresztą moja lekarka nigdy mi nie powiedziała, że mam fobię. Dopiero jak raz wyjechałem w świat i musiałem skorzystać z usług innej psychiatry to mi wypaliła prosto z mostu o fobii społecznej. Jakaś kurde nadgorliwa się znalazła. Zdecydowanie wolę tę pierwszą opcje z życiem w błogiej niewiedzy.
Zresztą moja lekarka nigdy mi nie powiedziała, że mam fobię. Dopiero jak raz wyjechałem w świat i musiałem skorzystać z usług innej psychiatry to mi wypaliła prosto z mostu o fobii społecznej. Jakaś kurde nadgorliwa się znalazła. Zdecydowanie wolę tę pierwszą opcje z życiem w błogiej niewiedzy.