07 Lis 2017, Wto 11:36, PID: 716023
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Lis 2017, Wto 11:51 przez paranormal987.)
Nikt mi nic nie mówił, że powinienem iść na jakieś rehabilitacje
Brałem też pod uwagę podłoże psychologiczne przemiany, no ale który mechanizm psychologiczny może w kilka godzin rozwalić psychikę i osłabić siłę mięśni. Poza tym EEG z dzieciństwa i MRI jakiś czas temu też chyba przemawiają za zmianami w centralnym układzie nerwowym.
Psychologiczny jest na pewno lęk społeczny, bo ten akurat miałem, zanim mi rozwaliło ogólnie psychikę.
Brałem też pod uwagę podłoże psychologiczne przemiany, no ale który mechanizm psychologiczny może w kilka godzin rozwalić psychikę i osłabić siłę mięśni. Poza tym EEG z dzieciństwa i MRI jakiś czas temu też chyba przemawiają za zmianami w centralnym układzie nerwowym.
Psychologiczny jest na pewno lęk społeczny, bo ten akurat miałem, zanim mi rozwaliło ogólnie psychikę.