23 Gru 2017, Sob 1:56, PID: 721945
(22 Gru 2017, Pią 22:15)asleep napisał(a): te silne uczucia, które odczuwam przy prawie każdym bliższym kontakcie z człowiekiem wynikają z tego, że nie było w moim życiu zbyt dużo bliskich, albo w ogóle jakichkolwiek, relacji. Dlatego jak już ktoś się do mnie odezwie/uśmiechnie/pomoże w czymś to przykładam do tego duże znaczenie.
Tak jest, to dość logiczne. Pytanie, czy chcesz aby tak pozostało, czy wolałabyś to zmienić. Jeśli to drugie, to możesz albo czekać, aż Ci przejdzie ze starości, albo wchodzić w to interesowanie się całą sobą, ale nie w swoich myślach tylko w rzeczywistości - czynić kroki do rozwinięcia znajomości, tak, na tej drodze jest wiele rozczarowań, a pewnie i trzeba dać sobie mocno złamać serce, ale wychodzi się z tego dużo silniejszym.
Inna sprawa: to co praktykujesz (fantazjowanie, pisanie scenariuszy rozmów, odczuwanie silnych emocji) to też pewnego rodzaju uzależnienie. Twój mózg odczuwa przyjemność, więc przy następnej okazji znowu skorzysta i wytworzy sobie kolejne obrazy. Daj mózgowi inne przyjemności, by nie musieć sięgać po te.