24 Gru 2017, Nie 19:36, PID: 722137
@Niered No to już chociaż wiem, że działa to tylko w realu :')
Wirtualny kontakt daje pewien dystans; nie czuję obecności tej drugiej osoby, co daje mi większą swobodę do wyrażania siebie bez uczucia bycia ocenianą, większą pewność siebie i kontrolę nad emocjami, mniejszy lęk przed odrzuceniem niż jakbym rozmawiała na żywo.
@Kra_Kra Sama często próbuję na to patrzeć tak bardziej racjonalnie, też mówię sobie, że to co robię jest żałosne i że nie znam tej osoby, więc to "zauroczenie" nie jest prawdziwe, może to być co najwyżej zaciekawienie daną osobą. Jednak jeśli interesuje mnie ta osoba tylko dlatego, bo pierwsza się do mnie odezwała, zwróciła na mnie uwagę i właśnie podbudowała ego, to tak jak mówisz - jest to dość egoistyczne, przynajmniej w moim przypadku. Takie przemyślenia jednak zamiast mnie czegoś nauczyć, bardziej mnie dołują i powodują odcinanie się kompletnie od ludzi. Choć kilka razy pomogły mi nie myśleć ciągle o tej osobie, skupić się na czymś innym. Dzięki za rady
Wirtualny kontakt daje pewien dystans; nie czuję obecności tej drugiej osoby, co daje mi większą swobodę do wyrażania siebie bez uczucia bycia ocenianą, większą pewność siebie i kontrolę nad emocjami, mniejszy lęk przed odrzuceniem niż jakbym rozmawiała na żywo.
@Kra_Kra Sama często próbuję na to patrzeć tak bardziej racjonalnie, też mówię sobie, że to co robię jest żałosne i że nie znam tej osoby, więc to "zauroczenie" nie jest prawdziwe, może to być co najwyżej zaciekawienie daną osobą. Jednak jeśli interesuje mnie ta osoba tylko dlatego, bo pierwsza się do mnie odezwała, zwróciła na mnie uwagę i właśnie podbudowała ego, to tak jak mówisz - jest to dość egoistyczne, przynajmniej w moim przypadku. Takie przemyślenia jednak zamiast mnie czegoś nauczyć, bardziej mnie dołują i powodują odcinanie się kompletnie od ludzi. Choć kilka razy pomogły mi nie myśleć ciągle o tej osobie, skupić się na czymś innym. Dzięki za rady