18 Sty 2018, Czw 10:46, PID: 726288
Poszłam, bo mnie wszyscy namawiali, początkowo miałam zamiar nie iść, wychowawca, rodzice i "znajomi" mnie naciskali. Tak namawiali, a potem byłam sama, źle się tam czułam, bardzo szybko wyszłam z płaczem. Polonez to też był jakiś obłęd, same ćwiczenia do niego były stresem ale raz zrobili tak, że poniekąd partner wybrał się losowo i dobrze trafiłam, bo się całkiem lubiliśmy i nawet mieliśmy później tańczyć razem na samej studniówce ale zabrakło odwagi i on z nikim nie tańczył, a ja musiałam tańczyć z takim jednym osobnikiem, którego nikt nie lubił, ja tym bardziej.. Także nie polecam, szczególnie jak się nie ma dobrych kontaktu z ludźmi z klasy. Ja tam niby miałam ze 2, 3 koleżanki ale jak zwykle to była taka fałszywa znajomość albo bardziej litość do mnie.