13 Mar 2018, Wto 21:42, PID: 735734
To zależy. W gimnazjum miałam taką jakby to powiedzieć starszą kadre nauczycielską i oni nic o tym nie wiedzieli. Mało tego uważali, że wymyślam i zwyczajnie mieli mnie za lenia. Ile nerwów mnie to kosztowało to nie wspomnę. Natomiast w liceum trafiłam na super nauczycieli, którzy rozumieli mój problem i starali mi sie pomóc. Uważam, że powinno sie edukować na bieżąco nauczycieli w tych sprawach bo fobia społeczna czy tez szkolna są coraz bardziej powszechne i czasem swoją niewiedzą po prostu można zaszkodzić uczniowi