22 Mar 2018, Czw 11:51, PID: 737648
Pomysł na życie. Nie mam takiego pomysłu. Moja wymarzona praca byłaby taka że nie musialabym być uwiązana do etatu. Bardzo mnie męczy taka perspektywa, że całe życie upłynie mi na pracy. Doszłam do wniosku że nie zależy mi aż tak na wielkich pieniądzach. Nie lubię korporacji jak chyba każdy. Jednocześnie ciężko coś innego znaleźć. Byłam dziś na rozmowie i nie wiem jak wypadłam, ale nie wiem czy chciałabym tak pracować, z drugiej strony brakuje mi innego pomysłu i nie mogę już dłużej być bez pracy bo źle to na mnie wpływa no i muszę z czegoś płacić rachunki a moje dodatkowe źródła dochodów są bardzo niepewne. Jest wiele różnych dróg. Większość wymaga odwagi. Są też oczekiwania społeczne. Pisze teraz trochę głupoty ale żal mi na myśl bycia zamknięta w jakim biurze przez następne 20 lat. Pewnie tej pracy i tak nie dostanę bo z tego co zrozumiałam szukają mocnych asertywnych ludzi. Mam niejasne wrażenie że nie wypadłam na taką osobę. I nie wiem czy do końca w tej branży chciałabym pracować.