10 Maj 2018, Czw 13:27, PID: 745957
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Maj 2018, Czw 13:30 przez USiebie.)
@Ksenomorf Rozumiem, można czuć niechęć do poglądów, można się z nimi nie zgadzać, jestem w stanie to zaakceptować, ale tam nawet padały stwierdzenia o gardzeniu takimi ludźmi i braku szacunku dla nich.. (głównie orzeszkowa mocno pojechała, przed edycją, później troszkę złagodziła post) Niechęci do samych ludzi. Nie, nie musi się kolegować, z takimi osobami, nie zmuszę go, ale skreślanie kogoś z powodu jednej różnicy nawet w tak fundamentalnych sprawach uważam, za nieodpowiednie.
Jeśli ktoś taki krzywdzi siebie, to okazując mu brak szacunku i pogardę tym bardziej się mu nie pomorze.
A jak ktoś nie chce tworzyć stabilnych, trwałych związków? Dopuszczam możliwość, że są takie osoby.
Jeśli ktoś taki krzywdzi siebie, to okazując mu brak szacunku i pogardę tym bardziej się mu nie pomorze.
A jak ktoś nie chce tworzyć stabilnych, trwałych związków? Dopuszczam możliwość, że są takie osoby.
(10 Maj 2018, Czw 13:23)L1sek napisał(a): Szkoda, pewnie nieźle na mnie nabluzgałaNie nie bluzgała cię. Ale, przynajmniej w moim odczuciu leciał mocny mesedż, "zero szacunku dla osób o poglądach innych niż moje".