10 Sty 2019, Czw 13:54, PID: 779044
Ja większość rzeczy ogarniam, ale są takie, które za Chiny się mojego łba nie utrzymają. Np. banalny podatek vat. Niby banalne, niby podatek od wartości dodanej, ale ja nie mam do tej pory pewności,jak to rozliczać i kiedy warto być vatowcem, a kiedy nie. Z tego co pamiętam lepiej być vatowcem, jak się ma dużo transakcji z innymi firmami, a jak ma się głównie klientów indywidualnych to nie jestto takie potrzebne... Czy źle mówię