04 Mar 2019, Pon 13:55, PID: 784556
Dzięki Cytrus! W końcu się udało, przejechałam bezbłędnie, trafiłam na tego samego egzaminatora co kiedyś. Dał mi naprawdę prostą trasę jak ostatnio jak z nim jechałam na niezdanym egzaminie. Dużo zależy od trasy, tego jak bardzo egzaminator czepia się tego, że za wolno czekasz na swoje pierwszeństwo, a po prostu nie chcesz spowodować wymuszenia pierwszeństwa. Na wcześniejszym egzaminie jeździłam z godzinę, ten był trochę krótszy, ledwo 45 min.! Z jednym egzaminatorem jeździ się po samych jednokierunkowych przynajmniej z 10 razy w lewo, z innym znacznie łatwiej. No i koncentracja, mi pomogło to, że ten egzamin nie miałam o 8:30 ale przed 13, a ja znacznie lepiej wtedy żyję jak się cieszę łojej