27 Mar 2019, Śro 12:28, PID: 787091
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Mar 2019, Śro 12:40 przez Niered.)
Dziewczyna z którą byłem powiedziała, że popełni samobójstwo, była gdzieś w lesie. Włącza się poczta głosowa. - wróciła do byłego, który ją bił i została podbita wiele razy. Poszła do lasu była mocno pijana ale wzięła ze sobą zeszyt, długopis i nóż. Już cięła się kiedyś.
Powiadomilem policję na miejscu i jej brata pojechałbym jej szukać ale to 600km i mam niesprawne auto chwilowo.
Sam 3 razy wyrywalem jej nóż z ręki i nie potrafiłem jej znieść, kiedy się upiła. Dzisiaj mnie przepraszala za to. Choć to kolejny dzień, który mi zepsuła do reszty, to jednak mam nadzieję, że jeszcze zrobi to kiedyś.
Powiadomilem policję na miejscu i jej brata pojechałbym jej szukać ale to 600km i mam niesprawne auto chwilowo.
Sam 3 razy wyrywalem jej nóż z ręki i nie potrafiłem jej znieść, kiedy się upiła. Dzisiaj mnie przepraszala za to. Choć to kolejny dzień, który mi zepsuła do reszty, to jednak mam nadzieję, że jeszcze zrobi to kiedyś.