20 Paź 2008, Pon 0:09, PID: 79529
No tak, najlepiej jakby ten chłopak dostał trądu, miał Aidsa, wyrzucili go ze szkoly , brutalnie pobili, a na koncu zasztyletowany zostałby przez ojca, kiedy to sam plątał sie w ciemnosciach po mieszkaniu ze szklanka mleka w dłoni. Wtedy ksiazka zapewne spodobałaby Ci sie bardzo
Zawsze fascynował mnie fakt, ze ludzie lubia dramaty i tak pozytywnie mysla o ludziach uwikłanych w nie.
Z ta szkoła to rzeczywiscie współczuje. Wiem co to jest opór przed szkoła w niedziele wieczór, szczegolnie jesli pierwsza lekcja, jaka sie ma w poniedziałek jest w-f.
Psychologów szkolnych przerabiałam i zazwyczaj były to niewydarzone baby bawiace sie w jakies smieszne testy, układanki.
Nie wiem co Ci poradzic, bo widze, ze naprawde sie zaparłes. Chyba sam siebie nie powinienes juz uprzedzac "i tak tam nie pojde", takie gadanie z pewnoscia nie pomoze w przełamaniu sie.
Zawsze fascynował mnie fakt, ze ludzie lubia dramaty i tak pozytywnie mysla o ludziach uwikłanych w nie.
Z ta szkoła to rzeczywiscie współczuje. Wiem co to jest opór przed szkoła w niedziele wieczór, szczegolnie jesli pierwsza lekcja, jaka sie ma w poniedziałek jest w-f.
Psychologów szkolnych przerabiałam i zazwyczaj były to niewydarzone baby bawiace sie w jakies smieszne testy, układanki.
Nie wiem co Ci poradzic, bo widze, ze naprawde sie zaparłes. Chyba sam siebie nie powinienes juz uprzedzac "i tak tam nie pojde", takie gadanie z pewnoscia nie pomoze w przełamaniu sie.