04 Sie 2019, Nie 12:29, PID: 800826
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Sie 2019, Nie 12:32 przez Chorong.)
Za , w podstawówce na lekcje religii mieliśmy nauczyć sie jakiś tam formułek itd... lekcja była w poniedziałek... w niedziele w kościele ksiądz postanowił sprawdzić czy dzieciaki się nauczyły... padło na mnie... a ja jeszcze nic... cała wioska w kościele była świadkiem tego upokorzenia....
A no i też w podstawie cała szkoła wmówiła sobie ze bedzie mnie nazywać damskim imieniem, po kuzynce której nie znosze....
A no i też w podstawie cała szkoła wmówiła sobie ze bedzie mnie nazywać damskim imieniem, po kuzynce której nie znosze....