25 Sie 2019, Nie 14:35, PID: 803320
No właśnie co do tego alkoholu, lekarz mówił że jak się napiję czasem np. jednego piwa to nic nie powinno się stać, zresztą czasami się napiłem i było ok. Ostatnio byłem na imprezie i zażyłem trochę więcej alko, powiedzmy 2, maks 3 piwa i na drugi dzień miałem bardzo obniżony nastrój, zresztą przez kilka dni się utrzymywała ta deprecha, do tego duże zmęczenie, czyli stany sprzed rozpoczęcia leczenia. Teraz już jest trochę lepiej, jeden dzień mam lepszy, inny gorszy ale leki ewidentnie nie działają już tak super jak wcześniej. Nie jestem pewny czy to od tego alkoholu bo nie wypiłem jakoś bardzo dużo czy po prostu jakoś ta depresja zaatakowała z powodów, które niekoniecznie potrafię zidentyfikować, w każdym razie inaczej już na to patrzę bo nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo 'depresyjny' jestem dopóki nie przekonałem się jak funkcjonuję na lekach i potem znowu bez. Niedługo mam wizytę więc zobaczę co dalej, myślę żeby spróbować odstawić na kilka dni i potem wrócić, może to rzeczywiście coś da.
(16 Lip 2019, Wto 9:19)ult napisał(a):Jednak chyba coś w tym jest bo tyle co teraz jeszcze nie ważyłem xD a przynajmniej nie pamiętam. Nie jest to jakoś bardzo dużo bo nie mam tendencji do tycia i u mnie te wachania to parę kilo max, ale jednak.(16 Lip 2019, Wto 0:21)Zasió napisał(a): BTW - bierzesz też paro i po niej nie przytyłeś?Nie, bałem się trochę tych różnych uboków ale nic się nie działo za bardzo