17 Paź 2019, Czw 23:20, PID: 808073
Ja dawniej zawsze miałem kompleks na tym punkcie, akurat mi udało się zdać fartem ale uważałem się za złego kierowcę i unikałem jazdy, bardzo mi to działało na samoocenę, bo wiadomo - chłop musi umieć prowadzić, znać się na autach itd. A teraz jeżdżę dobrze, jedynie poruszanie się po mieście nie zawsze jest dla mnie komfortowe, nauczyłem się po prostu, a od strony fobicznej nabrałem chyba trochę dystansu i z czasem pewności siebie.