18 Paź 2019, Pią 22:57, PID: 808163
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Paź 2019, Pią 23:19 przez Siakistam.)
(18 Paź 2019, Pią 22:33)wianek napisał(a): Ja odkąd skończyłam 18 lat mówiłam wszystkim wokół, że nie zrobię prawa jazdy bo czuję, że będę złym kierowcą, paraliżowało mnie na samą myśl o prowadzaniu auta. Teraz mam 24 lata i chyba w końcu trochę dojrzałam do tego, a po za tym czułam potrzebę wyjścia ze swojej strefy komfortu. Moja pierwsza jazda to był stres porównywalny do obrony na studiach. W ogóle wszystko co było związane z prawem jazdy wymagało ode mnie dużej odwagi, począwszy od zapisania się na badania, pójścia do urzędu czy kontaktu ze szkołą jazdy. Teorię zdałam za 1 na maksa. Dziś miałam praktykę - zdałam za 1 bez błędu a moim egzaminatorem był legendarny największy buc. Sama jeszcze w to nie wierzę ale jeśli taka panikara jak ja dała radę, to dla każdego jest szansa
Bravissimo!! Gratulacje zdania egzaminu i przede wszystkim pokonania całej tej "drogi". Kto wie? Może się kiedyś spotkamy? Podczas jakiejś małej, śmiesznej kolizji Można lepiej zmotywować tych, co właśnie próbują i walczą? Można zdać? Pewnie, że tak. Można. Za którym razem nie ma znaczenia, czwarty też dobry!
@"Ninkka" Malowanie rys? Hej. Piszę się. Nawet z własnym gwoździem przyjdę