27 Lip 2020, Pon 13:15, PID: 825162
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Lip 2020, Pon 13:26 przez Zasió.)
Jezu, bajka, naprawdę aż coś człowieka boli, gdy się to czyta. Gdybyś ty chociaż naprawdę była cokolwiek brzydka albo faktycznie chociaż nieco za gruba... No dobra, dopuszczam myśl, że jakieś tam niedoskonałości masz, bo na zdjęciach mojej mordy, które tu wrzucałem, też nie widać, że mam nieproporcjonalną sylwetkę... no ale nawet u mnie to jednak były/są rzeczy, które można dostrzec głównie wtedy, gdy jestem w samej bieliźnie albo nago. U ciebie na pewno nie jest inaczej, więc na ulicy nie masz się czego obawiać, nawet w bluzce na ramiączkach czy szortach (pewnie nigdy nie nosisz ).
I spoko, wiem, że moje pisanie nic nie zmieni, inaczej leczenie dysmo byłoby łatwe, no ale musiałem jakoś się odnieść.
I spoko, wiem, że moje pisanie nic nie zmieni, inaczej leczenie dysmo byłoby łatwe, no ale musiałem jakoś się odnieść.