09 Cze 2021, Śro 6:01, PID: 843849
To zależy od Twoich problemów, potrzeb i oczekiwań.
Jeśli objawy fobii i/lub innych chorób są bardzo silne, to w złagodzeniu ich pomoże psychiatra (a raczej leki od niego). Natomiast żeby przepracować przeszłość i teraźniejszość, wyłapać toksyczne wzorce i nauczyć się zdrowszych sposobów reagowania - to obszar psychoterapii.
Na pewno nie potrzeba skierowania do psychiatry (ani na NFZ, ani tym bardziej prywatnie). Nie wiem jak z terapią. Ja dostałam skierowanie od psychiatry, ale to było 5 lat temu.
Generalnie dobrze by było zintensyfikować poszukiwania, bo teraz może być problem ze znalezieniem zarówno psychiatry, jak i psychoterapeuty na fundusz.
Patrząc czysto ekonomicznie mniejszym wydatkiem będzie psychiatra (jeśli jednak postanowisz iść prywatnie). Prywatna terapia to niestety spore koszty, ale jeśli mieszkasz z kimś, to może warto przeznaczyć na to część wypłaty. Przy tej okazji dobrze by było poczytać o nurtach psychoterapii. Może jakiś odpowiadał by Ci bardziej niż inny.
Jeśli objawy fobii i/lub innych chorób są bardzo silne, to w złagodzeniu ich pomoże psychiatra (a raczej leki od niego). Natomiast żeby przepracować przeszłość i teraźniejszość, wyłapać toksyczne wzorce i nauczyć się zdrowszych sposobów reagowania - to obszar psychoterapii.
Na pewno nie potrzeba skierowania do psychiatry (ani na NFZ, ani tym bardziej prywatnie). Nie wiem jak z terapią. Ja dostałam skierowanie od psychiatry, ale to było 5 lat temu.
Generalnie dobrze by było zintensyfikować poszukiwania, bo teraz może być problem ze znalezieniem zarówno psychiatry, jak i psychoterapeuty na fundusz.
Patrząc czysto ekonomicznie mniejszym wydatkiem będzie psychiatra (jeśli jednak postanowisz iść prywatnie). Prywatna terapia to niestety spore koszty, ale jeśli mieszkasz z kimś, to może warto przeznaczyć na to część wypłaty. Przy tej okazji dobrze by było poczytać o nurtach psychoterapii. Może jakiś odpowiadał by Ci bardziej niż inny.