11 Sie 2022, Czw 14:00, PID: 860739
(11 Sie 2022, Czw 10:22)Dalinar napisał(a): Wystawiam się ciągle, kiedy tylko mam okazję i szczerze nie widzę żadnej poprawy. Mogę się odezwać do obcej dziewczyny w np. autobusie i z rozmawiać przez całą drogę , ale nadal stres za każdym razem na początku jest taki sam.Mam wrażenie, że wiele osób interpretuje pozbycie się fobii jako stan, gdzie są zawsze i wszędzie pewni siebie.
Prawda jest taka, że nawet normalsi nie są zawsze i wszędzie pewni siebie. Fobia to stan mocno ujemny, gdzie pozornie normalne ludzkie interakcje mogą powodować palpitacje serca i ataki paniki. Zagadanie do do obcej dziewczyny(w kontekście podrywu) nie jest już "normalną" interakcją i większość normalsoych ludzi odczuwa przy tym stres. To samo tyczy się rozmowy o pracę czy wygłaszania ważnej prezentacji przed dużą grupą ludzi itp.
Oczywiście zdarzają się mocno ekstrawertyczni ludzie, dla których np. takie zagadanie z d*py do obcej osoby jest czymś zupełnie naturalnym, a nawet odczuwają przy tym przyjemność ale to som raczej wyjątki, a nie normalny niefobiczny stan.