27 Sie 2022, Sob 21:32, PID: 861188
Podobno najlepszy sposób to stopniowe ograniczanie, czyli jak jesz codziennie fast foody to musisz przez miesiąc jeść "tylko" 6 dni w tygodniu. W następnym miesiącu ograniczasz do 5 i schodzisz pomału do 0. Ewentualnie zmniejszasz gramaturę, czyli zamiast xxxl kebaba zamawiasz xxl a w następnym miesiącu xl. Można też się w jakiś sposób czymś nagradzać jeśli uda Ci się nie zjeść pomimo wielkiej ochoty. Chociaż wydaje mi się że szczupła sylwetka i lepsze samopoczucie są wystarczającą nagrodą i motywacją by jeść wartościowo.
Po fast foodach szybko robisz się głodny bo niby się najadasz ale tak naprawdę nie dostarczasz brakujących organizmowi składników więc ten po chwili ponownie domaga się jedzenia, czyli błędne koło.
Po fast foodach szybko robisz się głodny bo niby się najadasz ale tak naprawdę nie dostarczasz brakujących organizmowi składników więc ten po chwili ponownie domaga się jedzenia, czyli błędne koło.