05 Paź 2022, Śro 20:23, PID: 862057
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05 Paź 2022, Śro 20:28 przez Dziadumił.)
Im człowiek dłużej siedzi w domu, tym bardziej dziczeje, czasem tak jest, że zaczyna się dopatrywać w sobie wad, u Ciebie padło na twarz i wzrost. Teraz musisz postanowić czy z taką twarzą i wzrostem planujesz ruszyć jeszcze z miejsca. Nie wiem w jakim wieku jesteś, bo jak powyżej 21, jak sądzę, to kościec już się ukształtował, z twarzą też moim zdaniem głupotą jest inwestycja w operacje plastyczne, bo makijażem też nie będziesz nic poprawiał raczej. Pozostaje trudniejsza droga i akceptacja faktu, że nie musisz być doskonały, żeby iść do pracy, mieć babę i być szczęśliwym człowiekiem. Należy Ci się to bez względu na wygląd, zasługujesz na to, co najlepsze, ba nawet jeść możesz to, na co masz ochotę. Pokonać można po chłopsku, po prostu jesteś taki a nie inny i pozostaje szukać kogoś, kto Cię doceni, nawet jeśli to droga pod górkę czy pochyłą ścianę. Można na lekach się wspomagać jeśli jest tragicznie z psychiką, powoli wracają też psychoterapie chyba, więc można konfrontować się z innymi ludźmi i wywlekać na wierzch swe bolączki, wolna amerykanka. Byle do przodu