17 Sie 2023, Czw 16:42, PID: 870884
(16 Sie 2023, Śro 20:21)L1sek napisał(a): Jak siłownia to dla ciebie bezpieczne miejsce, w którym dobrze się czujesz i które służy Ci do wychodzenia z kompleksów przez poprawę wyglądu, to nie ryzykowałbym, szczególnie z początku, zagadywania do dziewczyn tam. Coś ci nie pójdzie, poczujesz, że się zbłaźniłeś, słusznie lub nie, powiesz coś nie tak ze względu na brak doświadczenia i wyczucia jeśli chodzi o kontakt z kobietami i przez to będziesz się mógł czuć później skrępowany i spięty za każdym razem jak będziesz tam przychodził i pomniejszy ci się przez to ochota i motywacja na chodzenie na siłownię.
O tym nie pomyślałem. Dzięki.
(16 Sie 2023, Śro 20:52)Ketina napisał(a): A jak byś opisał siebie? Jakie masz zainteresowania, charakter itp. itd.?
Jakbym opisał siebie? Hmm... Z wyglądu średni. Uświadomiliście mnie, że mam normalny wzrost, czyli karłem nie jestem. Z twarzy średni, ani ładny ani brzydki. Na ulicy czy w pracy widziałem zarówno ładniejszych jak i brzydszych. Jedyna duża wada w wyglądzie to te chude rączki.
Z charakteru jestem zwykłym chłopakiem. Jak widać jestem nieśmiały i niezbyt towarzyski, ale nie jestem gburem czy chamem. Jestem grzeczny, uprzejmy, skromny i staram się być kulturalny (chyba, że to ktoś inny mnie wkurzy, wtedy nie). Zainteresowania to jak wspomniałem. Kiedyś usłyszałem od kolegi w szkole średniej, że jest ambitny, ale nie wiem na ile mu wierzyć (on raczej był z tych nieuków, więc dla niego każdy kto mówił, że chce iść na studia = ambitny). Głównie komputer i gry komputerowe, ale także siłownia i od czasu do czasu jazda na rowerze.
Typowym nerdem, który ma brzuszek i całymi dniami gra w LOL'a czy CS nie jestem To chyba zaleta a nie wada.
(16 Sie 2023, Śro 21:26)Ukromił napisał(a): Jeśli jest mowa alfa, siur, wygląd i kabza, to loszki som. Nie trzeba ich wtedy rozumieć.
To ja nie mam żadnej z tych rzeczy Czyli koniec? Samotność mi została?
(16 Sie 2023, Śro 23:41)happy_face napisał(a): Tylko jeśli znalezienie dziewczyny staje się absolutnym priorytetem przesłaniających wszystko inne to taka desperacja staje się łatwo wyczuwalna i dziewczyna szybko się orientuje ze podchodzisz do niej tylko dlatego ze coś od niej chcesz i wtedy szansa na powodzenie jest nikła.
Desperatem chyba nie jestem, a przynajmniej tak mi się wydaje.