04 Sie 2008, Pon 14:12, PID: 50723
Przechodziłam to rok temu. Nie wyszło mi najlepiej.
Teraz wiem , że to nie takie trudne jak mi się zdawało. Ale jest już za późno.
Nawiąż kontakt z jak największą ilością osób. Jeżeli boisz się podejść do grupki ludzi to zagadaj do kogoś kto też będzie tam sam. Mogą to być najprostsze pytania typu skąd jesteś, do której szkoły chodziłeś, czy znasz tu kogoś itp. Mów cokolwiek. Nie izoluj się od reszty. Sosen ma rację, wszyscy na początku będą zestresowani.
I nie nastawiaj się, że będzie źle. W ogólniakach zwykle ludzie są już dojrzalsi. Naprawdę ciężko tam trafić na prymitywa, który nic nie rozumie (ja miałam pecha )
Życzę powodzenia.
Teraz wiem , że to nie takie trudne jak mi się zdawało. Ale jest już za późno.
Nawiąż kontakt z jak największą ilością osób. Jeżeli boisz się podejść do grupki ludzi to zagadaj do kogoś kto też będzie tam sam. Mogą to być najprostsze pytania typu skąd jesteś, do której szkoły chodziłeś, czy znasz tu kogoś itp. Mów cokolwiek. Nie izoluj się od reszty. Sosen ma rację, wszyscy na początku będą zestresowani.
I nie nastawiaj się, że będzie źle. W ogólniakach zwykle ludzie są już dojrzalsi. Naprawdę ciężko tam trafić na prymitywa, który nic nie rozumie (ja miałam pecha )
Życzę powodzenia.