18 Paź 2014, Sob 2:47, PID: 416584
No mnie z kolei fakt, że po lekach, mimo podnoszenia dawki co wizytę i dodania jakiegoś drugiego pomocniczego, nie czuję żadnej różnicy, w sumie zdołował. Zaczęły się myśli typu "może nie mam żadnych zaburzeń tylko tak po prostu jestem do bani" itd. co w sumie mi zostało. Troszkę za duże oczekiwania chyba miałem. Z cukierków to wolę jednak te prawdziwe, przynajmniej smaczne.