17 Paź 2014, Pią 0:08, PID: 416320
Prawie zawsze i wszędzie mnie to odczucie prześladuje, jak siedzę w autobusie to czuję na sobie wzrok osób które siedzą za mną albo na siedzeniach obok że przyglądają się mi kątem oka,nawet kiedy jestem sam to czuję duży dyskomfort że gdzieś ktoś może mnie obserwować i oceniać każdy mój ruch, chociaż wiem że to prawdopodobnie sobie wkręcam to i tak nie mogę się tego uczucia pozbyć,zaczynam powoli tracić nadzieję że kiedykolwiek mogę się stać normalnym szczęśliwym człowiekiem, może ja po prostu taki jestem wadliwy egzemplarz albo wszczepiono mi bycie śmieciem,nie wiem nic czuję się jak mały chłopaczek niedostosowany do społeczeństwa który zostanie wgnieciony w ziemię przez tłum ludzi