01 Wrz 2008, Pon 22:01, PID: 62250
motyl napisał(a):Raz mi się nawet zdarzyło grać w siatkę w zawodach międzyklasowych i wspominam to jako jedną z większych traum ze względu na liczną publiczność a zwłaszcza część żeńską w tejże publiczności :] tragedia jednym słowem
Ja brałem udział w zawodach gminnych. Dla mnie to też trauma. Po takich sytuacjach właśnie zaczyna się unikanie. Po prostu nie byłem w stanie odebrać piłki, wszyscy się na mnie patrzyli i dziwili. Ja sobie też. Wtedy jeszcze nie wiedziałem co się ze mną dzieje.
Jeśli chodzi o w-f, to jeśli miałby się składać z samych ćwiczeń to ok. Zawsze to lubiłem, zwłaszcza gry zespołowe(siatkówka). Ale niestety do tego dochodzi pewien rodzaj cwaniactwa, który trzeba posiadać, no i oczywiście lęk też bardzo to utrudnia