13 Paź 2015, Wto 10:31, PID: 479716
niepotrzebny napisał(a):Sunnivia
dałbym plus 1, gdyby był ciągle na etapie negowania potrzeby kontaktów z ludźmi.. Ale to jest okłamywanie siebie samego.
Potrzebny, ja zauważyłem że nie potrafię widując codziennie tych samych ludzi czuć się swobodnie bez stresu, jak ryba w wodzie bez zawiązywania znajomości (bo zaczyna mi się wydawać że mnie obgadują dlaczego on sam, kim on jest itd.), ale jak teraz nie pracuję i nie studiuję jestem sam i nie mam tego stresu że ktoś mnie obgaduje to NIE POTRZEBUJĘ kontaktu z innymi ludźmi. Tak czuję. Czy uważasz, że nawet będąc sam i twierdząc że nie potrzebujesz ludzi to oszukiwanie samego siebie? A jak człowiek jest szczęśliwy sam ? Dla mnie znajomości to tylko narzędzie do przetrwania w grupie.