17 Sty 2016, Nie 15:06, PID: 507658
Niepotrzebny, dziękuję Ci za to, co napisałeś, za dobre słowa. Właściwie nie rozumiem, dlaczego dotknęło mnie to aż tak bardzo... Albo nie, rozumiem. Wygląda na to, że sama mam z tym większy problem, niż inni mieć by mogli. Zresztą nie chodzi tylko o molestowanie, rzecz jest bardziej skomplikowana. Nieważne. Odbiegliśmy zbytnio od tematu. Chciałam po prostu dać znać Wam, facetom, że dziewczyny niejednokrotnie mają z tym podobny problem. Tyle że nie każda ma odwagę o tym mówić i zabierać głos na forum.