05 Paź 2008, Nie 20:23, PID: 74419
Chyba kazdy człowiek cierpiący na FS tak ma. Wynika to pewnie z negatywnych myśli, które towarzyszą nam bardzo często jeśli nie zawsze i wmawiają nam że lepiej sie nie odzywać bo sie zbłaźnimy, ludzie będą sie z nas śmiać itp.
Mnie oczywiście też się przydarza taki lęk przed wydobywaniem z siebie jakichkolwiek słów bo zawsze coś głupiego powiem. Nawet kiedy nie odczuwam stresu to zwyczajnie brak mi tematów do rozmów, strasznie to wszystko wku*wiające.
Mnie oczywiście też się przydarza taki lęk przed wydobywaniem z siebie jakichkolwiek słów bo zawsze coś głupiego powiem. Nawet kiedy nie odczuwam stresu to zwyczajnie brak mi tematów do rozmów, strasznie to wszystko wku*wiające.