13 Paź 2008, Pon 21:24, PID: 77339
k.czarny5 napisał(a):To by tłumaczyło dlaczego jak biorę leki jest lepiej a jak je odstawiam to po pewnym czasie fs wraca. Leki widocznie głuszą ten skrypt, ale jest on ciągle w niezmienionej formie(uśpiony), więc jak chemia przestaje działać to pod wpływem stresu on powoli wraca. Bo mój mózg nie zna innej skutecznej metody radzenia sobie w takich sytuacjach.Tak się właśnie zastanawiam czy leczenie farmakologiczne daje rzeczywiście poprawe... Od razu mówie, że nie brałam nigdy leków wiec nie mam o tych rzeczach praktycznego pojęcia. Kiedy łykasz leki to poprawia ci się samopoczucie, ale tylko na jakiś czas, całe życie przecież nie będzie się ich brac, wiec kiedy sie przestanie (prędzej czy później) to FS wróci...
Czy może działa to inaczej?