19 Lis 2008, Śro 12:49, PID: 91265
kilka lat temu coś słyszałam o terapii, która była popołudniami.... niestety nie była refundowana, ale płatna wydaje mi się, że była ona prowadzona przez oddział szpitala psychiatrycznego klembów - rasztów, ale pewna nie jestem ops:
MK - może udałoby ci się pogodzić terapię ze studiami, warto spróbować się dowiedzieć, zależy też czy bardzo was cisną na studiach. albo może spróbuj wziąć urlop dziekański.... ja w swoim czasie zrezygnowałam z terapii, wybrałam kontynuowanie nauki. co nie znaczy że to był dobry pomysł
MK - może udałoby ci się pogodzić terapię ze studiami, warto spróbować się dowiedzieć, zależy też czy bardzo was cisną na studiach. albo może spróbuj wziąć urlop dziekański.... ja w swoim czasie zrezygnowałam z terapii, wybrałam kontynuowanie nauki. co nie znaczy że to był dobry pomysł