10 Maj 2016, Wto 14:29, PID: 540468
Witaj, ja w szkole też generalnie z nikim nie rozmawiam. Jak już, to są to takie formalne rozmowy.
Mówienie sobie, że jutro, za tydzień, czy za rok, staniesz się nagle śmiała i otwarta, moim zdaniem nie jest najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu. Lepiej robić małe kroki naprzód, niż planować i zadręczać się jakimiś wątpliwościami, czy podołasz, czy nie. Lipiec robić niewielkie postępy spontanicznie, niż planować wielkie czyny, które nie koniecznie uda Ci się zrealizować
Mówienie sobie, że jutro, za tydzień, czy za rok, staniesz się nagle śmiała i otwarta, moim zdaniem nie jest najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu. Lepiej robić małe kroki naprzód, niż planować i zadręczać się jakimiś wątpliwościami, czy podołasz, czy nie. Lipiec robić niewielkie postępy spontanicznie, niż planować wielkie czyny, które nie koniecznie uda Ci się zrealizować