02 Wrz 2016, Pią 22:19, PID: 573751
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Wrz 2016, Pią 23:02 przez Ordo Rosarius Equilibrio.)
Ja mialem kolezanke i ona byla wsciekla, ze podrywal ja potem jakis gosc dosc niesympatycznie mowiac o tym jak to sie do niego usmiechala itd, pracowala w sklepie, juz nie pamietam jakim nawet, no i miala byc sympatyczna, to bylo jej zadanie. Po prostu ludzie sie usmiechaja i sa wobec siebie zyczliwi, w absolutnej wiekszosci przypadkow nic wiecej to nie oznacza poza naturalnym usmiechem. Potem ona zreszta te prace kompletnie olala przez takie wlasnie zachowania, bo bylo tego wiecej, tylko nie wszystkie chamskie i miala tego dosc Wiec ja bylbym tu jednak mimo wszystko uwazny i ostrozny.
Ja idac ulica czesto sie usmiecham do kogos. Zaryzykuje, ze w grubo ponad 90% nie oznacza to nic, gdy ludzie to robia, sam to robilem w roznych sytuacjach i mimo mojej fobicznosci usmiech jest naturalny, w takich sytuacjach sie to robi. No, chyba ze jestes naprawde bardzo atrakcyjny, (jak nie powiem juz kto z tego forum, zeby nie bylo niezrecznie, ale pozdrawiam Cie, chlopaku z tego miejsca ) wtedy to oczywiscie inny temat i mozesz zakladac w ciemno zainteresowanie dziewczat, ale to juz tez niezaleznie od usmiechu, czy braku usmiechu.
Ja idac ulica czesto sie usmiecham do kogos. Zaryzykuje, ze w grubo ponad 90% nie oznacza to nic, gdy ludzie to robia, sam to robilem w roznych sytuacjach i mimo mojej fobicznosci usmiech jest naturalny, w takich sytuacjach sie to robi. No, chyba ze jestes naprawde bardzo atrakcyjny, (jak nie powiem juz kto z tego forum, zeby nie bylo niezrecznie, ale pozdrawiam Cie, chlopaku z tego miejsca ) wtedy to oczywiscie inny temat i mozesz zakladac w ciemno zainteresowanie dziewczat, ale to juz tez niezaleznie od usmiechu, czy braku usmiechu.