20 Lis 2008, Czw 22:48, PID: 91806
Robię to, próbuję się zmienić. I myślę, że mi to wychodzi i będzie coraz lepiej. Powiedz mi tylko jak mam zmniejszyć swoją empatię na jej cierpienie. Nie mogę się wyprowadzić. A nawet jak bym to zrobił, to i tak czułbym, że zostawiam ją samą z tym problemem. Nie widzę wyjścia z tej sytuacji.