06 Sie 2012, Pon 12:59, PID: 311493
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Sie 2012, Pon 17:58 przez uno88.)
No dla mnie zapytanie kobiety o godzinę jest barierą nie do przebicia. Świadomie zniżać się do poziomu mężczyzny ,który czegoś nie wie. Masakra. Dla mnie to nie jest zagadanie do 150 kobiet ,ale pokazanie 150 kobietom jaką jestem ofiara losu. Przerażało mnie również to pytanie co minutę. Gdy ktoś tak każdą napotkaną osobę pyta się o godzinę to ,może być uznany za lekko nienormalnego przez osoby postronne i będzie to słuszna reakcja wg. mnie. Dyskusyjna jest również kwestia ,czy po zapytaniu się 30 razy o godzinę ,lęk wyraźnie spadnie. Zdroworozsądkowo powinno tak być ,ale biorąc pod uwagę to ,że osoby z fobią akurat ten mechanizm mają zaburzony to nie byłbym tego taki pewny. Równie dobrze możemy się znieczulić na krótki czas ,ale za tydzień będzie tak samo jak było. Najlepiej sprawdzić na sobie bo bez tego argumenty na korzyść ,jak i przeciwko demonic confidence to czcza gadanina.