08 Lis 2007, Czw 20:51, PID: 5737
mam wrażenie że topic zdominowała męska część forum
nie cierpię uogólnień, zarówno mężczyzn w odniesieniu do kobiet jak i na odwrót.
rozumiem że zazwyczaj "kobiety są skomplikowane a faceci prości" ale nie zapędzajmy się w jakieś stereotypy..
najlepiej do każdego człowieka podchodzić indywidualnie
co do urody i charakteru, uważam że nie chodzi ani o wygląd zewnętrzny ani nawet o bycie-miłym, tylko o poczucie własnej wartości. naprawdę bardzo zmienia się człowiek pod wpływem samooceny.
myślę że to ludzie którzy czują się ze sobą dobrze "mają w życiu lepiej".
chociażby dlatego że nie muszą tracić czasu na myślenie typu "dlaczego nie jestem Bradem Pittem" :]
nie cierpię uogólnień, zarówno mężczyzn w odniesieniu do kobiet jak i na odwrót.
rozumiem że zazwyczaj "kobiety są skomplikowane a faceci prości" ale nie zapędzajmy się w jakieś stereotypy..
najlepiej do każdego człowieka podchodzić indywidualnie
co do urody i charakteru, uważam że nie chodzi ani o wygląd zewnętrzny ani nawet o bycie-miłym, tylko o poczucie własnej wartości. naprawdę bardzo zmienia się człowiek pod wpływem samooceny.
myślę że to ludzie którzy czują się ze sobą dobrze "mają w życiu lepiej".
chociażby dlatego że nie muszą tracić czasu na myślenie typu "dlaczego nie jestem Bradem Pittem" :]