30 Wrz 2020, Śro 12:37, PID: 829303
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Wrz 2020, Śro 12:43 przez kartofel.)
Zasady dobrego wychowania jasno określają, kto płaci na spotkaniu (w związku z tym deklarowanie w opisie, że się nie będzie stawiać to faux pas*)
Mam na myśli przypadek, gdzie trzęsę się z zimna (bo jest środek zimy) i komunikuję to internetowemu Romeo. Nic. Proponuję więc kawiarnię i dostaję odpowiedź odmowną, bo przecież fajnie jest na dworze . To mi się zdarzyło dwa razy z dwoma różnymi osobami.
... może powinnam wtedy powiedzieć "zapraszam do kawiarni", to wtedy bym się dowiedziała, czy powodem odmowy było skąpstwo, czy umiarkowany zachwyt mną .
*opinia, o którą nikt nie prosił. Wiem.
Edytka: odpowiedź na posty @Kiwi i @ Nie spodziewałam się, że w trakcie stukania tego posta pojawi się dziesięć nowych.
Mam na myśli przypadek, gdzie trzęsę się z zimna (bo jest środek zimy) i komunikuję to internetowemu Romeo. Nic. Proponuję więc kawiarnię i dostaję odpowiedź odmowną, bo przecież fajnie jest na dworze . To mi się zdarzyło dwa razy z dwoma różnymi osobami.
... może powinnam wtedy powiedzieć "zapraszam do kawiarni", to wtedy bym się dowiedziała, czy powodem odmowy było skąpstwo, czy umiarkowany zachwyt mną .
*opinia, o którą nikt nie prosił. Wiem.
Edytka: odpowiedź na posty @Kiwi i @ Nie spodziewałam się, że w trakcie stukania tego posta pojawi się dziesięć nowych.