16 Sty 2022, Nie 21:13, PID: 853257
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Sty 2022, Nie 21:30 przez Netoper.)
U mnie w spychiatryku babka właśnie wyrywa kolegę, od razu z grubej rury mu lokum ogarnia u siebie. Kolega słyszy głos swojego admirała z wojska 24/h i z nim rozmawia na głos przez zamknięte usta 35lat i mówi, że ma swoich czarnych garbatych aniołków w kapeluszu, ona grubiutka 60lat.