06 Maj 2017, Sob 12:02, PID: 700485
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Maj 2017, Sob 12:07 przez vesanya.)
WeLoveThisGame, z tego co czytam to chyba był całkiem kulturalny chłopiec. Bezpośredni, ale uprzejmy. Chociaż sama sytuacja bycia zaczepionym przez obcego typa po ciemku na zadupiu może być co najmniej niepokojąca, gdyby Cię zaczepił wśród ludzi w biały dzień to pewnie nie byłoby to powodem takiego lęku. Mnie żadna lesbijka nigdy nie zaczepiła, z jednej strony dobrze, bo nie lubię być zaczepiana na ulicy (z przyczyn fobicznych), a z drugiej trochę szkoda, to musi być ciekawe doświadczenie.