06 Lut 2019, Śro 21:44, PID: 782129
Mnie najbardziej pomogła moja pierwsza psychoterapeutka, pani Beata Biernacka. Było to jednak jakby nie było 16-18 lat temu i nie wiem czy w ogóle jeszcze prowadzi psychoterapię. W każdym razie przez pierwsze parę lat zrobiłem wyraźne postępy. Wtedy też zacząłem nowe studia i udało mi się tam ułożyć relacje z ludźmi zupełnie inaczej niż dotąd. Zacząłem mieć odwagę, by wypowiadać się publicznie, zdarzyło mi się parę razy spotkać z kimś towarzysko poza uczelnią, co wcześniej było nie do pomyślenia. Jakoś się to wszystko potem rozsypało niestety ale nie da się ukryć, że przez te kilka lat było wyraźnie lepiej.