16 Paź 2018, Wto 21:39, PID: 767742
Ja też wróciłam właśnie na studia (z poprzednich zrezygnowałam dwa lata temu) i dla odmiany ludzie mnie zaakceptowali i polubili. To chyba pierwszy raz w moim życiu, kiedy się nie boję chodzić do ledwo poznanej grupy ludzi. Oczywiście nie jestem tam jakąś królową studiów, ale jestem zwyczajną osobą, z której nikt się nie śmieje ani nikt jej nie olewa.