18 Cze 2018, Pon 11:27, PID: 751076
(18 Cze 2018, Pon 10:22)Mar napisał(a): Jedyne co zrobiłam, to wzięcie odpowiedzialności za własne decyzje i czyny.Z wzięciem odpowiedzialności za własne decyzje i czyny zawsze przychodzi chęć do zmiany? Jak chodziłem na terapię pani terapeutka mówiła mi, że robiąc to zaczynam brać za siebie odpowiedzialność, problem w tym, że to co do mnie mówiła, jakoś do mnie nie przemawiało, na terapię poszedłem najpewniej głównie dlatego, że inni oczekują ode mnie tego, że pójdę do pracy, nie miało to nic wspólnego z braniem za siebie odpowiedzialności, bo tak naprawdę ja nie chcę iść do pracy, mam jednak wrażenie, że już większą odpowiedzialnością się wykazuję, psując sobie życie i po prostu godząc się na konsekwencje tego. Szkoda, że jej o to wtedy nie zapytałem. : P