31 Gru 2018, Pon 14:15, PID: 777642
A propos matki - Rozchorowałem się i myślę sobie " ale chociaż będę miał spokój, wezmę sobie L4 do końca tygodnia, rodzice do pracy pójdą, wolna chata, święty spokój." Otóż nic z tych rzeczy. Właśnie dowiaduję się że matka sobie wzięła wolne do końca tygodnia. Brawo ja!