13 Kwi 2019, Sob 23:12, PID: 789016
Moim sposobem było powolne przełamywanie się. Najpierw rozmowy przez internet. W międzyczasie rótkie realne rozmowy na tematy, które mnie z danymi facetami łączyły czyli np. studia. Potem spotkałam się z kimś poznanym przez internet. Myślę, że to właśnie dało mi najwięcej, chociaż było bardzo stresującym przeżyciem.
Pomogła mi też psychoterapia, no i to że kedy uruchamiał mi się w głowie lęk przed kimś, przyglądałam się tej osobie. Zamiast skupiać się na lęku, skupiałam się na wyglądzie, ubraniu, zachowaniu. Nie w sposób oceniający oczywiście, tylko taki żeby zawiesić myśli na czymś innym niż obawa. Mi to pomagało, zresztą czasami nadal muszę się tak doprowadzać do porządku .
Pomogła mi też psychoterapia, no i to że kedy uruchamiał mi się w głowie lęk przed kimś, przyglądałam się tej osobie. Zamiast skupiać się na lęku, skupiałam się na wyglądzie, ubraniu, zachowaniu. Nie w sposób oceniający oczywiście, tylko taki żeby zawiesić myśli na czymś innym niż obawa. Mi to pomagało, zresztą czasami nadal muszę się tak doprowadzać do porządku .