12 Sie 2019, Pon 16:51, PID: 801941
Wcześniej nie wiedziałem że mam fobię społeczną i było zdecydowanie łatwiej. Pewnie bym się denerwował tak jak teraz ale bym to podciągnął pod swoją chorobliwą nieśmiałość , szybko bym się porządnie upił i pewnie dobrze wybawił a na następny dzień przeżywał kaca moralnego 😄. Ale odkąd miałem nasilenie tych wszystkich objawów jakieś 2 lata temu i doszło do mnie że to jednak nie nieśmiałość 🙈 dużo się zmieniło . Zacząłem się zamykać w sobie i zwracać uwagę na rzeczy które wcześniej chodź były stresujące to po prostu były bo się nad tym nie zastanawiałem. Można powiedzieć że kiedy doszło do mnie że mam fobię trochę mi to namieszało w życiu . Teraz się leczę , chce ogarnąć swoje życie a nie iść tam nachlać się wódy i zrobić patologię 😊