02 Sty 2008, Śro 1:33, PID: 8921
Jim napisał(a):Wychodząc słyszałem jak jedna pielęgniarka opowiadała drugiej o jakimś mężczyźnie, który jak się domyślam był im znany, bo podała jego nazwisko. Wziął jakieś lekarstwo (nazwy nie pamiętam) popił je wódką i zmarł.Tak, to chyba częsta sytuacja wśród alkoholików z długim stażem, którzy, wyniszczeni przez alkohol, muszą brać różne psychotropy. Mówi się właśnie, że popijają je wódą. Czasem w przenośni - bo powinni nie pić w ogóle, a piją - a czasem dosłownie.